Historia


Rozgrywki krajowe

W 2003 roku z inicjatywy Jerzego Witaszka, Piotra Dropka, Artura Witkowskiego utworzono stowarzyszenie piłki ręcznej, które przyjęło nazwę Wisła Azoty Puławy (jego sponsorem zostały Zakłady Azotowe „Puławy”), a jego prezesem został jeden z pomysłodawców, Jerzy Witaszek. Zarząd stowarzyszenia stanowili: Tomasz Pieńczakowski – wiceprezes oraz Wiesław Smyrgała – wiceprezes.
W sezonie 2003/2004 zespół występował w II lidze, natomiast w sezonie 2004/2005 grał w I lidze, wywalczając awans do Ekstraklasy. W tym czasie do pracy w Klubie zatrudniona została Ewa Pieńczakowska. W sezonie 2005/2006 drużyna zajęła w najwyższej klasie rozgrywkowej 10. miejsce. W tym samym sezonie, w połowie marca 2006 zmieniono nazwę klubu na Azoty-Puławy. W sezonie 2006/2007 zespół zajął w Ekstraklasie 9. pozycję, w sezonie 2007/2008 – 6. miejsce, a w sezonie 2008/2009 zakończył zmagania na 9. pozycji.
 

Przełom w historii klubu nastapił w sezonie 2009/2010, kiedy Azoty-Puławy po raz pierwszy awansowały do półfinału play-off (po pokonaniu w ćwierćfinale Zagłębia Lubin), w którym przegrały z Vive Kielce (18:31; 26:34; 23:36). W rywalizacji o 3. miejsce puławski zespół trzykrotnie przegrał z Wisłą Płock (26:32; 25:35; 26:29) i ostatecznie zakończył rozgrywki na 4. pozycji. Ponadto skrzydłowy Azotów-Puławy Wojciech Zydroń, który zdobył 247 goli, został królem strzelców Ekstraklasy. W sezonach 2010/2011 i 2011/2012 puławska drużyna zajmowała w Superlidze 5. miejsce. W sezonie 2012/2013 zespół po raz drugi awansował do półfinału play-off, w którym został pokonany przez Vive Kielce (21:49; 23:39; 23:25). W rywalizacji o 3. miejsce zmierzył się z MMTS-em Kwidzyn. Po pierwszych dwóch meczach, które odbyły się w Puławach, był remis 1:1, trzecie spotkanie wygrały Azoty, czwarte zaś MMTS. O końcowym rozstrzygnięciu zadecydował więc piąty mecz, który rozegrano 29 maja 2013 w Puławach – Azoty przegrały 28:29, kończąc ostatecznie rozgrywki na 4. pozycji. W sezonie 2013/2014 puławski zespół w rywalizacji o 3. miejsce przegrał z Górnikiem Zabrze (33:34; 29:30; 26:29). W tym okresie biuro Klubu tworzyli Ewa Pieńczakowska, Danuta Karpińska oraz Witold Chojnacki.

2014/2015

Przed sezonem 2014/2015 do drużyny dołączyli m.in. reprezentanci Bośni i Hercegowiny Nikola Prce i Kosta Savić, a trenerem został Dragan Marković. Szkoleniowiec został zwolniony w październiku 2014, po siedmiu kolejkach ligowych, bowiem zarząd klubu uznał, że wyniki nie były adekwatne do posiadanego potencjału osobowego. Bośniackiego trenera zastąpił Ryszard Skutnik, który pozostał na stanowisku do czerwca 2016. Rundę zasadniczą Azoty zakończyły na 6. miejscu w tabeli z bilansem dziewięciu zwycięstw, czterech remisów i dziewięciu porażek. W ćwierćfinale play-off pokonały Górnika Zabrze (33:30; 38:32), zaś w półfinale przegrały z Wisłą Płock (18:24; 28:30; 29:31). W rywalizacji o 3. pozycję zmierzyły się z Pogonią Szczecin. Po pierwszych dwóch meczach, które rozegrano w Szczecinie, był remis 1:1. Dwa kolejne spotkania rozegrane 22 i 23 maja 2015 w Puławach wygrały Azoty (29:20; 41:29), zdobywając brązowy medal mistrzostw Polski. Królem strzelców Superligi został Przemysław Krajewski (160 bramek).

2015/2016

W 2015 zespół wzmocnili m.in. Michał Kubisztal, Patryk Kuchczyński, Robert Orzechowski i czeski obrotowy Leoš Petrovský. Do fazy play-off w sezonie 2015/2016 Azoty przystąpiły z 3. miejsca po rundzie zasadniczej (16 zwycięstw, jeden remis, pięć porażek; 33 punkty). W ćwierćfinale wyeliminowały Chrobrego Głogów, a w 1/2 finału przegrały z Wisłą Płock. W rywalizacji o 3. miejsce pokonały MMTS Kwidzyn – w decydującym piątym meczu, który rozegrano 18 maja 2016 w Puławach, zwyciężyły 33:24, a najwięcej bramek (9) zdobył Nikola Prce.

2016/2017

Przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017 polska liga piłki ręcznej przeszła na zawodowstwo co spowodowało koniecznośc powołania przez Stowarzyszenie spółki akcyjnej. Od tej pory Klub występował pod nazwą Klub Sportowy Piłki Ręcznej "Azoty-Puławy" Spółka Akcyjna. Prezesem Spółki został Jerzy Witaszek a readę nadzorczą stanowiki: Ewa Popławska, Dariusz Gębala oraz Dariusz Kępa. Pracownikami Klubu w tym czasie byli: Ewa Pieńczakowska, Danuta Karpińska, Artur Witkowski, Marcin Kurowski, Witold Chojnacki i Grzegorz Sierocki. Przed startem przygotowań do rozgrywek Ryszarda Skutnika na stanowisku trenera zastąpił Marcin Kurowski, a do drużyny dołączyli m.in. Bartosz Jurecki i Valentyn Koshovy. W rundzie zasadniczej Azoty wygrały 20 meczów i sześć przegrały. Z dorobkiem 50 punktów uplasowały się na 3. miejscu w tabeli zbiorczej i 2. pozycji w tabeli grupy pomarańczowej. W ćwierćfinale play-off (20 i 26 kwietnia 2017) wyeliminowały Wybrzeże Gdańsk (27:24; 28:21), natomiast w półfinale zostały pokonane przez Wisłę Płock (26:29; 24:33). W rywalizacji o brązowy medal zmierzyły się z MMTS-em Kwidzyn – w pierwszym meczu przegrały 18:24, lecz w rozegranym 26 maja 2017 w Puławach rewanżu wygrały 30:20, kończąc ostatecznie rozgrywki na 3. miejscu.

2017/2018

W czerwcu 2017 powołana została nowa Rada Nadzorczas Spółki, w której skład weszli: Filipczak Edyta, Jarnicki Przemysław oraz Mulawa Michał. W zespole doszło do wielu zmian kadrowych. Nowym trenerem Azotów-Puławy został Daniel Waszkiewicz, a drużynę opuścili: Sebastian Zapora, Rafał Przybylski, Przemysław Krajewski, Jan Sobol, Leoš Petrovský i Michał Kubisztal. W ich miejsce przybyli: grający przez wiele sezonów we francuskiej ekstraklasie Paweł Podsiadło i Marko Panić, dwukrotny król strzelców Superligi Witalij Titow, a także Wojciech Gumiński, Mateusz Seroka, Piotr Jarosiewicz i Daniel Dupjachanec. W trakcie rozgrywek, w styczniu 2018, do drużyny dołączył także doświadczony ukraiński rozgrywający Władysław Ostrouszko. W rundzie zasadniczej Superligi puławska drużyna wygrała 24 mecze, a sześć przegrała. Z dorobkiem 84 punktów zajęła 2. miejsce w grupie pomarańczowej i 3. w tabeli zbiorczej. Fazę play-off rozpoczęła od wyeliminowania w ćwierćfinale Chrobrego Głogów (28:25; 24:24). W półfinale zmierzyła się z Vive Kielce – w pierwszym meczu przegrała 27:37, a w drugim 34:35, prowadząc jednak przez większość spotkania z wyżej notowanym rywalem i pozostawiając po sobie wrażenie zespołu bardziej zmobilizowanego i bardziej skoncentrowanego. W rywalizacji o 3. miejsce, której mecze rozegrano 29 maja 2018 i 2 czerwca 2018, Azoty pokonały Gwardię Opole (30:28; 31:26) i po raz czwarty z rzędu zdobyły brązowy medal mistrzostw Polski. Najskuteczniejszym zawodnikiem puławskiego zespołu w sezonie 2017/2018 był Marko Panić, który rzucił 166 bramek, natomiast obrotowy Azotów Bartosz Jurecki, który po zakończeniu rozgrywek zakończył karierę zawodniczą, został wybrany najlepszym obrotowym Superligi. W sezonie 2017/2018 puławska drużyna dotarła też po raz pierwszy do finału Pucharu Polski, w którym 13 maja 2018 w Kaliszu przegrała z Vive Kielce (29:35).

2018/2019

Przed rozpoczęciem sezonu 2018/2019 nowym trenerem Azotów-Puławy został Bartosz Jurecki, który zakończył karierę zawodniczą, a do drużyny dołączyli reprezentanci Chorwacji Ante Kaleb i Jerko Matulić (finalista Ligi Mistrzów w sezonie 2017/2018) oraz reprezentant Polski Łukasz Rogulski. Komentatorzy wskazywali, że wzmocniony w ten sposób puławski zespół może zagrozić Wiśle Płock i stać się drugą siłą w Polsce. Do pracy w Klubie zatrudniono Magdę Fedynę a następnie Monikę Kobus. Sezon zasadniczy zweryfikował jednak te plany: Azoty, oprócz porażek z wyżej notowanymi Vive Kielce i Wisłą Płock, przegrały również z Górnikiem Zabrze (25:28; 29:29 k. 1:3), Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (31:32), Zagłębiem Lubin (28:31), Chrobrym Głogów (33:34) i MMTS-em Kwidzyn (26:28). Na początku marca 2019 Bartosza Jureckiego, który został dyrektorem sportowym klubu, zastąpił na stanowisku trenera Zbigniew Markuszewski. Do fazy play-off Azoty przystąpiły z 5. miejsca w tabeli (16 zwycięstw, 10 porażek). W 1/4 finału spotkały się z Gwardią Opole, którą w fazie zasadniczej ograły dwukrotnie. W pierwszym meczu, który rozegrano 17 kwietnia 2019 w Puławach, przegrały 25:27, natomiast w spotkaniu rewanżowym, które odbyło się 26 kwietnia 2019 w Opolu, uległy 25:28, odpadając z rywalizacji o medale mistrzostw Polski. W ten sposób po raz pierwszy od 2012 puławska drużyna nie weszła do półfinału. Prezes klubu Jerzy Witaszek przyznał po zakończeniu sezonu, że Azoty „zgubiła zbytnia pewność siebie i rutyna, która w tym przypadku okazała się złym doradcą”, a ponadto ogłosił, że latem 2019 zespół opuści 10 zawodników, tj. ponad połowa kadry.


2019/2020

W sezonie 2019/2020 trenerem zespołu został Michał Skórski a skład drużyny wchodzili: Dominik Janicki, Emil Wiejak, Vadim Bogdanov, Valentyn Koshovy, Wojciech Borucki, Dawid Dawydzik, Kacper Baranowski, Kuba Malinowski, Łukasz Rogulski, Paweł Grzelak, Aliaksandr Bachko, Antoni Łangowski, Bartosz Kowalczyk, Kacper Adamczuk, Mateusz Flont, Michał Szyba, Paweł Podsiadło, Rafał Przybylski, Kacper Mchawrab, Mateusz Seroka, Michał Skwierawski, Piotr Jarosiewicz, Wojciech Gumiński. A w drugiej części sezonu dołączył ukraiński skrzydłowy Andrii Akimenko, który w kolejnych sezonach był mocnym trzonem zespołu z Puław. Inauguracyjne sezon spotkanie puławianie rozegrali w Płocku przegrywajac z ORLEN Wisłą Płock 25:17. Kolejne mecze to pewne wygrane Azotów i kolejne punkty w tabeli ligowej. Niespodziewana porażka w z 5.serii z Chrobrym Głogów wpłynęła bezpośrednio na końcowy wynik sezonu. Sezonu, który z uwagi na światową pandemię koronawirusa COVID-19 został zakończony przedwcześnie. Azoty-Puławy po 25 rozegranych seriach, 16 zwycięstwach i 9 porażkach zajęli 4 miejsce. 


2020/2021

W Spółce Akcyjnej doszło do zmian w składzie Rady Nadzorczej, którą opuścili Filipczak Edyta oraz Mulawa Michał, a na ich miejsce powołano Sobczyk Tinę oraz Sieprawskiego Marka. Pracę zakończyła Monika Kobus oraz Witold Chojnacki a zatrudniona została Paulina Lesiak. Sezon 2020/2021 był jednym z najbardziej niewiadomych sezonów w historii rozgrywek. A wszystko to ze względu na sytuację pandemiczną na świecie. Szereg obostrzeń, zakażeń wirusem, kwarantanny i braku kibiców na trybunach można bez jakichlokkwiek wątpliwości nazwać sezonem "w kratkę", w którym mecze poszczególnych serii były przedkładane z uwagi na zakażenia w drużynach. Skład drużyny stanowili: Mateusz Zembrzycki, Vadim Bogdanov, Wojciech Borucki, Dawid Dawydzik, Kacper Baranowski, Łukasz Rogulski, Aliaksandr Bachko, Andraz Velkavrh, Antoni Łangowski, Bartosz Kowalczyk, Michał Jurecki, Michał Szyba, Paweł Podsiadło, Rafał Przybylski, Andrii Akimenko, Jędrzej Batyra, Kamil Konieczny, Mateusz Seroka, Piotr Jarosiewicz, Wojciech Gumiński. Trenerem zespołu został Lars Walther a jego asystenem były pierwszy szkoleniowiec Azotów - Michał Skórski. Początek sezonu (licząc seriami) to zwycięstwa z drużynami z Tarnowa, Kwidzyna, Opola, Lubina, Kalisza, Piotrkowa Trybunalskiego, Głogowa, aż do 8.serii w której Azoty musiały uznac wyższość Wybrzeża Gdańsk, a mecz ten ze wzglęów na przełożenie został rozegrany dopiero w kwietniu. Pod koniec marca ze stanowiska głównego trenera zwolniony został Lars Walther a jego miejsce zajął Robert Lis, z którym drużyna zakończyła sezon zdobywając brązowy medal PGNiG Superligi mając na koncie 20 zwycięstw i 6 przegranych meczów.


2021/2022

W tym czasie doszło do kolejnej zmiany w Radzie Nadzorczej Spółki. Ze stanowiska odszedł Sieprawski Marek, a na jego miejsce został powołany Cwynar Wiktor. Sezon 2021/2022 to w dalszym ciągu obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, ale już z 25% zapełnienia hal przez kibiców dzięki czemu piłka ręczna zaczęła odsykiwać swoją atmosferę okołomeczową. Trenerem zespołu pozostał Robert Lis a jego asystem był Michał Skórski. Z pracy w Klubie odeszła Paulina Lesiak a na jej miejsce zatrudniony został Rafał Koszyk. W składzie drużyny doszło do kilku zmian, którą w tym sezonie tworzyli: Mateusz Zembrzycki, Vadim Bogdanov, Wojciech Borucki, Dawid Dawydzik, Ivan Burzak. Kacper Baranowski, Łukasz Rogulski. Aliaksandr Bachko, Antoni Łangowski, Bartosz Kowalczyk, Boris Zivkovic, Dominik Szewczyk, Mateusz Flont, Michał Jurecki, Paweł Podsiadło, Rafał Przybylski, Andrii Akimenko, Dawid Fedeńczak, Jędrzej Batyra, Kamil Konieczny, Piotr Jarosiewicz, Wojciech Gumiński. Początek sezonu można śmiało powiedzieć, że zaskoczył środowiko szczypiorniaka w Polsce z powodu przegranej Azotów już w 2. serii PGNiG Superligi z drużyną Energa MKS Kalisz. Zimny prysznic jaki otrzymali zawodnicy zadziałał motywująco na drużynę i od tego momentu rozpoczał się marsz zespołu po kolejny medal Superligi. 9 października, w 5.serii rozgrywek Azoty miały dwa powody do radości. Pokaźne zwycięstwo nad drużyną Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 36:24 połączone było z inauguracją nowej hali w Puławach - Grupa Azoty Arena, która od tego momentu stała się nowym domem niebiesko-biało-czerwonych. Dwa razy puławianie byli bliscy sensacji w meczach z Łomża Vive Kielce oraz ORLEN Wisłą Płock, przegrywając te spotkania tracąc bramkę w ostatnich sekundach meczów. Drużyna z sezonu 2021/2022 przeszła do historii jeszcze z jednego powodu. Po raz pierwszy w historii Klubu, zawodnicy zapewnili sobie brązowy medal Mistrzostw Polski na 3 mecze przed zakończeniem rozgrywek. I po 20 zwycięstwach i 6 przegranych Azoty-Puławy zdobyły szósty już swój brązowy medal w historii. 

Europejskie puchary

 

W europejskich pucharach Azoty-Puławy zadebiutowały w sezonie 2010/2011, w którym dotarły do ćwierćfinału Challenge Cup (w rundzie tej przegrały ze słoweńskim RK Koper). Puławski klub brał udział w tych rozgrywkach również w sezonach 2011/2012 i 2012/2013. W sezonie 2013/2014 Azoty-Puławy awansowały do 1/2 finału Challenge Cup, w którym zostały pokonane przez IK Sävehof – w pierwszym meczu, który rozegrano 20 kwietnia 2014 w Szwecji, przegrały 38:40, natomiast w rewanżu, który odbył się 26 kwietnia 2014 w Puławach, uległy 28:30.

W sezonie 2015/2016 Azoty-Puławy przystąpiły do gry w Pucharze EHF – w 3. rundzie eliminacyjnej przegrały ze szwajcarskim Pfadi Winterthur (25:29; 23:30) i nie awansowały do fazy grupowej. Również w sezonie 2016/2017 puławskiej drużynie nie udało się wywalczyć promocji do fazy grupowej – choć w pierwszym spotkaniu 3. rudny kwalifikacyjnej Azoty pokonały Benfikę 34:29, to w rewanżu rozegranym 27 listopada 2016 w Portugalii przegrały 18:24, uzyskując w dwumeczu gorszy bilans bramek.

W sezonie 2017/2018 puławska drużyna pokonała w 3. rundzie eliminacyjnej duński TTH Holstebro (30:27; 29:32; lepszy bilans bramek zdobytych na wyjeździe) i po raz pierwszy w swojej historii awansowała do fazy grupowej Pucharu EHF. Wobec niespełniania przez halę w Puławach przepisów EHF (niewystarczająca ilość miejsca za liniami bocznymi i pojemność trybun), klub zadecydował, że mecze fazy grupowej będzie rozgrywał w hali „Globus” w Lublinie (rozważano również halę w Ostrowcu Świętokrzyskim i halę w Białej-Podlaskiej). W fazie grupowej Pucharu EHF Azoty-Puławy zadebiutowały 11 lutego 2018, pokonując w spotkaniu domowym 31:29 szwajcarski Wacker Thun. Następnie przegrały z hiszpańskim BM Granollers i dwa razy z francuskim Chambéry Savoie. W 5. kolejce wygrały na wyjeździe 34:26 z Wacker Thun, zaś w ostatnim meczu przegrały po raz drugi z BM Granollers. Fazę grupową zakończyły na 3. miejscu w tabeli z dorobkiem czterech punktów. Najskuteczniejszymi zawodnikami puławskiej drużyny w sezonie 2017/2018 byli: Marko Panić (36 bramek), Mateusz Seroka (32 bramki) i Paweł Podsiadło (29 bramek).

W sezonie 2018/2019 Azoty-Puławy trafiły w 3. rundzie eliminacyjnej Pucharu EHF na islandzkie Selfoss, które wyeliminowały (33:26; 27:28), awansując po raz drugi do fazy grupowej. W grupie D znalazły się wraz z duńskim GOG, niemieckim THW Kiel i hiszpańskim BM Granollers – w meczach z tymi zespołami zanotowały jeden remis i poniosły pięć porażek, kończąc zmagania na ostatnim 4. miejscu w tabeli. Szczególnie dobre recenzje puławscy szczypiorniści zebrali po wyjazdowym meczu z utytułowanym THW Kiel (23:26; 13 lutego 2019), którego wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatniej minucie. Wyrównaną rywalizację Azoty toczyły również z BM Granollers – w spotkaniu domowym zremisowały 34:34, mimo że jeszcze trzy minuty przed końcem prowadziły czterema bramkami, a w meczu wyjazdowym przegrały 29:30. Najlepszym strzelcem puławskiego zespołu w sezonie 2018/2019 w Pucharze EHF był Paweł Podsiadło, który w ośmiu spotkaniach rzucił 47 bramek.