Zacięty bój w Opolu

17 лист. 2019 |

Sprawa awansu do fazy grupowej Pucharu EHF wydaje się być otwarta. Dziś w Opolu przegrywamy z Gwardią 24:26, ale taka strata jest absolutnie do odrobienia. Tym bardziej, że przez większość meczu to my byliśmy na prowadzeniu, a znakomite zawody w bramce puławian rozgrywał Vadim Bogdanov. Rewanż w sobotę w Puławach zapowiada się pasjonująco.

Sprawa awansu do fazy grupowej Pucharu EHF wydaje się być otwarta. Dziś w Opolu przegrywamy z Gwardią 24:26, ale taka strata jest absolutnie do odrobienia. Tym bardziej, że przez większość meczu to my byliśmy na prowadzeniu, a znakomite zawody w bramce puławian rozgrywał Vadim Bogdanov. Rewanż w sobotę w Puławach zapowiada się pasjonująco.

Gwardia Opole – Azoty-Puławy 26:24 (12:12)
Gwardia Opole: Zembrzycki, Malcher – Mauer 6, Kawka 4, Klimkow 3, Mokrzki 3, Zieniewicz 3, Działakiewicz 2, Jankowski 2, Milewski 2, Siwak 1, Zarzycki, Lemaniak.
Azoty-Puławy: Bogdanov – Dawydzik 6, Seroka 5, Szyba 5, Rogulski 4, Jarosiewicz 1, Rogulski 1, Moryń 1, Podsiadło, Przybylski, Grzelak, Skwierawski, Kasprzak