W sobotę, 19 września sezon w 1. Lidze zainaugurują Azoty-Puławy II. Podopieczni Piotra Dropka w meczu otwarcia przed własną publicznością zmierzą się z Anilaną Łódź.
Pierwszoligowcy przygotowania do rozgrywek rozpoczęli wcześniej niż ich starsi koledzy, bo już ósmego lipca. Przez cały okres przygotowawczy mocno trenowali w hali, siłowni a także na stadionie lekkoatletycznym, pracując nad siłą, wytrzymałością, kondycją fizyczną i techniką. Kadra zespołu została bardzo mocno odmłodzona – najmłodszy szczypiornista ma dopiero piętnaście lat.
Przygotowania trwają już dwa miesiące. Dysponujemy dosyć odmłodzoną kadrą w porównaniu do poprzedniego sezonu, ponieważ część chłopaków napisała matury i rozeszła się do klubów akademickich. Braki uzupełniliśmy zdolną młodzieżą. Doświadczenie mają niewielkie, ale woli walki i serca do gry nie można im odmówić. Na pewno początki będą trudne, ale myślę, że z biegiem czasu będzie to wyglądało coraz lepiej – prognozuje Piotr Dropek, trener Azotów-Puławy II.
Oprócz tego, że drużyna została odmłodzona, to dwójka zawodników, którzy przygotowania rozpoczynali w 1. Lidze zostało „przerzuconych” do Superligi. Za kontuzjowanych Rafała Przybylskiego i Piotra Jarosiewicza, do pierwszego zespołu dołączyli Mateusz Flont i Kamil Konieczny, gdzie trenują pod okiem Larsa Walthera i Michała Skórskiego.
Przygotowania do ligi rozpoczynaliśmy z Mateuszem Flontem, który bardzo szybko został „wezwany” do pierwszego zespołu. Na tydzień przed startem rozgrywek do PGNiG Superligi wskoczył też Kamil Konieczny. Trzeba się cieszyć, ze ci młodzi chłopcy dostają szansę treningów w pierwszym zespole i być może debiutu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Taka jest nasza rola, pracujemy z najzdolniejszą młodzieżą, staramy się ich czegoś nauczyć i widać, że idzie to w dobrym kierunku – powiedział szkoleniowiec puławian.
Drużyna 1.Ligi zagrała jeden sparing, z którego wyszli zwycięsko. Niestety na kolejne mecze i turnieje towarzyskie już nie pojechali.
W przygotowaniach zagraliśmy jeden mecz ze Zwoleniem, który wygraliśmy. Potem pojawiły się problemy z koronawirusem i żeby nie prowokować niepotrzebnych zdarzeń w klubie zdecydowaliśmy się odejść od sparingów. Bardzo dużo gramy na treningach, zgrywamy się ze sobą i widać, że chłopaki rozumieją się coraz lepiej. Forma zwyżkuje i sam jestem ciekaw, czy będzie to miało przełożenie na mecze – powiedział Piotr Dropek.
Azoty-Puławy II w meczu otwarcia zmierzą się z Anilaną Łódź. Drużyna z Łodzi składa się w większości ze złotych medalistów Mistrzostw Polski juniorów. Będzie to ciężki rywal na inaugurację rozgrywek.
W drużynie Anilany Łódź jest dwóch dwudziestosześciolatków. W porównaniu z moim zespołem ci chłopcy robią dużą różnicę. Mają bogate doświadczenie pierwszoligowe, nie ponoszą ich emocje. Do tego w zespole są medaliści mistrzostw Polski juniorów. Na pewno jest to bardzo mocna ekipa i są faworytami tego spotkania. Jednak to my gramy przed własną publicznością i dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Na pewno będziemy starać się pokazać z jak najlepszej strony w tym spotkaniu. Musimy skoncentrować się na swojej grze i na tym, żeby nie zjadła nas trema, bo wtedy zespół traci na wartości – zakończył trener.
Starcie z Anilaną Łódź rozpocznie się w sobotę, 19 września o 15:00 w hali sportowej MOSiR przy ul. Partyzantów 11 w Puławach. Dolne trybuny hali sportowej MOSiR będą otwarte dla publiczności, jednak ilość miejsc jest ograniczona. Przed wejściem każdy będzie musiał poddać się obowiązkowemu mierzeniu temperatury ciała i dezynfekcji rąk. Kibice zobowiązani są do zakrywania ust i nosa w czasie trwania całego meczu. Wchodząc do hali każdy otrzyma jednorazową wejściówkę z oznaczonym miejscem, na którym bezwzględnie musi usiąść.