Historia się lubi powtarzać…

14 gru 2019 |

Podobnie jak w ubiegłym sezonie ostatni mecz PGNiG Superligi przed świętami rozegraliśmy w Lubinie z Zagłębiem. I podobnie jak przed rokiem lepsi okazali się nasi rywale. Mimo prowadzenia w pierwszej połowie nawet pięcioma golami, przegraliśmy z miedziowymi 26:28.

Podobnie jak w ubiegłym sezonie ostatni mecz PGNiG Superligi przed świętami rozegraliśmy w Lubinie z Zagłębiem. I podobnie jak przed rokiem lepsi okazali się nasi rywale. Mimo prowadzenia w pierwszej połowie nawet pięcioma golami, przegraliśmy z miedziowymi 26:28.

Zagłębie Lubin – Azoty-Puławy 28:26 (13:16)
Zagłębie Lubin: Bartosik, Wiącek, Schodowski – Chychykało 6, Sroczyk 4, Tokaj 4, Hajnos 3, Stankiewicz 2, Marciniak 2, Adamski 2, Drobecki 2, Borowczyk 1, Pawlaczyk 1, Kupiec 1, Gębala, Pietruszko.
Azoty-Puławy: Bogdanov, Koshovy – Łangowski 7, Seroka 6, Przybylski 3, Jarosiewicz 3, Szyba 2, Moryń 2, Rogulski 1, Dawydzik 1, Gumiński 1, Podsiadło, Grzelak, Kowalczyk.