Dwóch zawodników, mających ważne kontrakty do 2020 roku – Wojciech Gumiński i Tomasz Kasprzak – zostaną na razie w Azotach-Puławy. Klub prowadzi rozmowy z kolejnymi graczami. W najbliższych dniach rozstrzygnie się czy do Puław przyjdą Jakub Moryń i Mateusz Piechowski.

Po zakończeniu sezonu zarówno Gumiński jak i Kasprzak otrzymali wolną rękę w szukaniu klubu. Do tej chwili nie znaleźli nowego pracodawcy.

– Postanowiliśmy dać tym zawodnikom jeszcze szansę. Po rozmowach z nowym trenerem, Michałem Skórskim, ustaliliśmy, że Gumiński i Kasprzak przepracują okres przygotowawczy. Jeśli trener uzna, że są potrzebni w pierwszym zespole to będą w nim grali. W przeciwnym razie zasilą drugi zespół Azotów-Puławy, który występować będzie w rozgrywkach I ligi – informuje Jerzy Witaszek, Prezes Azotów-Puławy.

Sternik puławskiego Klubu powiedział również, że prowadzone są rozmowy z dwoma reprezentantami Polski – środkowym rozgrywającym Jakubem Moryniem (obecnie Zagłębie Lubin) i obrotowym Mateuszem Piechowskim (Orlen Wisła Płock).

– Na chwilę obecną największą przeszkodą w podpisaniu kontraktu są menadżerowie obu zawodników. Daliśmy sobie jeszcze tydzień na podjęcie ostatecznych decyzji. Kwestia przyjścia tych zawodników do Puław rozstrzygnie się zatem w najbliższych dniach – dodaje Witaszek.

Azoty-Puławy rozpoczną przygotowania do nowego sezonu PGNiG Superligi 15 lipca.