Zaskakująco dużo nerwów kosztował nas dziś pojedynek w Gdańsku. W pewnym momencie przegrywaliśmy już pięcioma golami. Końcówka meczu należała jednak do nas i ostatecznie wygraliśmy z Wybrzeżem 26:25, dopisując kolejne trzy punkty w rozgrywkach PGNiG Superligi.
Torus Wybrzeże Gdańsk – Azoty-Puławy 25:26 (13:12)
Torus Wybrzeże: Kiepulski, Chmieliński – Wróbel 9, Oliveira 6, Komarzewski 5, Prymlewicz 2, Pieczonka 1, Bednarek 1, Janikowski 1, Powarzyński, Papaj, Sulej.
Azoty-Puławy: Bogdanov, Koshovy – Łangowski 5, Dawydzik 4, Gumiński 4, Przybylski 3, Szyba 3, Skwierawski 2, Moryń 2, Rogulski 1, Kowalczyk 1, Jarosiewicz 1, Podsiadło, Grzelak, Kasprzak, Seroka.